Święta Last Minute!


Do Wigilii zostało już bardzo mało czasu. Czasami zdarza mi się rok, kiedy kompletnie nie mam pomysłu na świąteczne prezenty, lub moje pomysły nie mogą zostać zrealizowane z różnych przyczyn. Wówczas poszukiwałam inspiracji na blogach, biegałam po sklepach, wypatrując, co wpadnie mi w oko.

W tym roku postanowiłam zainspirować tych, którzy wciąż mają problem z prezentami. Poniżej przygotowałam kilka rzeczy, które wpadły mi w oko. Starałam się, by nie każdy upominek wymagał dogłębnej analizy upodobań obdarowywanej osoby :) 

Wpis nie jest sponsorowany i zawiera linki, produkty, które zwyczajnie sama sobie upatrzyłam.


Źródło: https://chocolissimo.pl/
Czekoladki, czekolada

Niewiele znam osób, które odmówiłyby słodkiego poczęstunku. Słodycze są również dobrym prezentem, który może być zarówno elegancki, wyjątkowy i smakowity. Jednak osobiście wolę odpuścić marketowe produkty, a wyszukać coś, co ma w sobie jakąś nutkę wyjątkowości.

Polecam szczególnie Manufakturę Czekolady oraz Chocolissimo.

Źródło: https://chocolissimo.pl/

Co więcej taki prezent możecie też wykonać sami. Odrobina pomysłu i kreatywności pozwoli Wam stworzyć niesamowite połączenie smaków, efektownie wyglądające. Umieszczone w ładnym pudełeczku, ze wstążeczką będą również świadczyły o naszym zaangażowaniu w chęć sprawienia komuś świątecznej przyjemności.





Książki, nie tylko dla książkoholików

Mój Mąż nie czyta powieści, ale bardzo lubi różnego rodzaju książki podróżnicze, reportaże, wywiady, oraz takie, które związane są z którąś z Jego pasji.

"Szkoła Filmowa - rozmowy", zapis wywiadów przeprowadzonych przez Kingę Burzyńską z wybitnymi postaciami polskiego teatru i ekranu. Trochę więcej o tej książce znajdziecie tutaj <klik>.

"Fit dla Par" Tomasza Choińskiego to świetnie skrojony program treningowy dla osób, które chcą odzyskać lub nabyć dobrą kondycję. Do zrealizowania we własnym domu, najlepiej w parach, chociaż można też ćwiczyć samodzielnie. Więcej tutaj <klik>.

"Historia bez cenzury 2. Polskie koksy" Wojciecha Drewniaka to bardzo ciekawa pozycja. Z humorem, z pazurem, wiele ciekawostek, których nie uczą w szkole. Więcej o tej pozycji tutaj <klik>.

Oczywiście możecie puścić wodzę fantazji i wybrać też coś bardziej związanego z osobą, której chcecie wręczyć prezent. Książki dotyczące winiarstwa, przyrody, zakątków świata, wędkarstwa, czy dziewiarstwa - o pasjach najbliższych zwykle wiemy, co najmniej pobieżnie.


Kawa

Źródło: https://www.garneczki.pl
Młynek do kawy to dobry prezent dla wszystkich miłośników tego gorącego napoju. Osobiście uwielbiam młynki ręczne, a świeżo zmielona kawa smakuje najlepiej. Możecie wybrać mały młynek na jedną porcję kawy, ale dostępne są też takie z pojemniczkami na kilka porcji.

Ekspresy do kawy to nie moja bajka, ale uwielbiam również włoskie kawiarki. Do takiego prezentu można dodać piękną filiżankę (lub zestaw), kubek, albo zestaw egzotycznych kaw do spróbowania.


Zastawa

Źródło: dekodomania.pl
Ładnie podane posiłki, przekąski, napoje zawsze cieszą oko. Osobiście wciąż cierpię na niedobór uroczych szklaneczek, słoiczków, miseczek. W tym roku wpadły mi w oko produkty oferowane przez sklep internetowy dekodomania.pl. Ogromny wybór pięknych rzeczy do domu, użytecznych, ozdobnych. Ja uwielbiam kolekcję K. Alice Indigo :)


Gadżety różne

Obecnie wiele sklepów oferuje możliwość zakupienia karty podarunkowej. Nie uważam tego za najlepszy rodzaj prezentu, ale czasami lepiej obdarzyć kogoś przedpłaconą kartą, by sam mógł wybrać najbardziej mu odpowiadające przedmioty. Uważam, że to świetnie się sprawdza w przypadku kosmetyków.

Poza tym dość modne ostatnio stały się różnego rodzaju planszówki. Ze swojej strony mogę polecić kilka zupełnie odmiennych gier.

"Dixit" - to gra, która oferuje niesamowitą zabawę wyobraźnią. Osobiście uwielbiam. Przeznaczona dla większej i mniejszej liczby graczy, zatem z powodzeniem można grać z paczką przyjaciół, jak i w rodzinnym gronie. Więcej znajdziecie tutaj <klik>.

Źródło: https://www.rebel.pl
"Pandemic" - najbardziej podoba mi się w niej to, że wszyscy gracze muszą ze sobą współpracować. Nie dzielimy się tutaj na żadne przeciwstawne obozy, nie walczymy na swoje konto, wspólnie próbujemy zatrzymać epidemię. Więcej informacji tutaj <klik>.

"Sabotażysta" - gra, której nie może zabraknąć w takim moim zestawieniu, jedna z moich ulubionych. Co ciekawe bardzo często jestem sabotażystą! Jak to się dzieje w 9 na 10 rozgrywek w grupie 10-12 osób, to ja wylosowuję kartę sabotażysty? Więcej o grze tutaj <klik>.


Mam nadzieję, że Was trochę zainspirowałam. Jeżeli nie na nadchodzące Święta, to zawsze możecie sobie wynotować pomysły na kolejne okazje :)
A może Wy chcielibyście mi coś polecić?
Bardzo mnie cieszy, że zaglądasz na mojego bloga.
Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie ślad, to mnie motywuje i nadaje większy sens temu, co piszę. Chętnie zajrzę też na Twojego bloga, jeśli jakiegoś prowadzisz.